Strój dnia-biała koszula, torebka Hermès&jeansowe szorty
Moi drodzy, dzisiaj na moim blogu coś nowego a mianowicie strój dnia.
Pokaże wam prosta stylizacje, która możecie założyć każdego dnia, do pracy czy kawe oraz zakupy.
Dzisiejszy outfit to klasyka, którą każda prawdziwa kobieta ceni sobie najbardziej i zawsze do niej wraca, czy to w modzie czy w urodzie.
Ja sama lubię eksperymentować ale koniec konców wybieram z szafy mała czarna i czuje się w niej najlepiej.
Czy wy też tak macie?
Głównym tematem mojej propozycji będzie biała koszula.
Od jakiegoś czasu pożegnała się z biurowym dress codem i wstąpiła na stałe do codziennego trybu zycia.
Projektanci nadali jej wiele imion co dobrze przyjęło się w modzie, dzięki czemu możemy łączyć ją ze wszystkim, nie tylko z czarna-ołówkową spódnica.
Moja koszula wykonana jest w 100% z bawełny, dzieki czemu jest miła w dotyku i niesamowicie przyjemna w noszeniu.
Jednak bardzo się gniecie i to właściwie jej jedyny minus.
Kupiłam ją w zeszłym sezonie w sklepie H&M, w rozmiarze 8 za cene ok 20Ł.
Dobrałam do niej szorty z ciemnego jeansu, z wysokim stanem i guzikami zamiast suwaka, co nadaje im orignalny wygląd i styl.
Pochodzą ze sklepu River Island, kupione zostały rownież w zeszłym sezonie (rozmiar 8, cena 40Ł).
Koszule wpuściłam w środek, guziki częściowo zostawiłam rozpięte aby nadać temu lookowi nieco luzackiego wyglądu.
Do wszystkiego dobrałam botki w kolorze jasnego brązu z zamszu, wyglądające jakby miały dodatkowo wszyte skarpety.
Bardzo modne zresztą ostatniej wiosny, niestety nie podchodzące pod gusta wszystkich i cieżko przyjęte w modzie na co dzień.
Kupiłam je za śmieszne pieniądze w Primarku, na wyprzedaży.
Uważam, że pasują w tym outficie idealnie.
Jestem zwolenniczką noszenia "cięższych butow" w lecie, do lekkich stylizacji.
Nieco elegancji i szyku całemu lookowi dodaje torebka w kolorze brązu, ze skóry-marki Hermes, która po latach powróciła na salony ponownie.
Posiada ona złote elementy, które doskonale łączą sią w fajną całość z brązem.
Nie byłabym sobą gdybym nie dodała stylizacji 'czegoś od siebie' a mianowicie dołączyłam okulary ala Celine i duże kolczyki koła.
Na palec włożyłam duży pierścionek z oczkiem kupiony w którejś z sieciówek.
Dzięki temu, jest trochę po mojemu ;-)
Pokaże wam prosta stylizacje, która możecie założyć każdego dnia, do pracy czy kawe oraz zakupy.
Dzisiejszy outfit to klasyka, którą każda prawdziwa kobieta ceni sobie najbardziej i zawsze do niej wraca, czy to w modzie czy w urodzie.
Ja sama lubię eksperymentować ale koniec konców wybieram z szafy mała czarna i czuje się w niej najlepiej.
Czy wy też tak macie?
Głównym tematem mojej propozycji będzie biała koszula.
Od jakiegoś czasu pożegnała się z biurowym dress codem i wstąpiła na stałe do codziennego trybu zycia.
Projektanci nadali jej wiele imion co dobrze przyjęło się w modzie, dzięki czemu możemy łączyć ją ze wszystkim, nie tylko z czarna-ołówkową spódnica.
Moja koszula wykonana jest w 100% z bawełny, dzieki czemu jest miła w dotyku i niesamowicie przyjemna w noszeniu.
Jednak bardzo się gniecie i to właściwie jej jedyny minus.
Kupiłam ją w zeszłym sezonie w sklepie H&M, w rozmiarze 8 za cene ok 20Ł.
Dobrałam do niej szorty z ciemnego jeansu, z wysokim stanem i guzikami zamiast suwaka, co nadaje im orignalny wygląd i styl.
Pochodzą ze sklepu River Island, kupione zostały rownież w zeszłym sezonie (rozmiar 8, cena 40Ł).
Koszule wpuściłam w środek, guziki częściowo zostawiłam rozpięte aby nadać temu lookowi nieco luzackiego wyglądu.
Do wszystkiego dobrałam botki w kolorze jasnego brązu z zamszu, wyglądające jakby miały dodatkowo wszyte skarpety.
Bardzo modne zresztą ostatniej wiosny, niestety nie podchodzące pod gusta wszystkich i cieżko przyjęte w modzie na co dzień.
Kupiłam je za śmieszne pieniądze w Primarku, na wyprzedaży.
Uważam, że pasują w tym outficie idealnie.
Jestem zwolenniczką noszenia "cięższych butow" w lecie, do lekkich stylizacji.
Nieco elegancji i szyku całemu lookowi dodaje torebka w kolorze brązu, ze skóry-marki Hermes, która po latach powróciła na salony ponownie.
Posiada ona złote elementy, które doskonale łączą sią w fajną całość z brązem.
Nie byłabym sobą gdybym nie dodała stylizacji 'czegoś od siebie' a mianowicie dołączyłam okulary ala Celine i duże kolczyki koła.
Na palec włożyłam duży pierścionek z oczkiem kupiony w którejś z sieciówek.
Dzięki temu, jest trochę po mojemu ;-)
Mam nadzieję, że moja propozycja przypadła wam do gustu i same zainspirowałyście się czymś.
Dzisiaj chciałam postawić na zdjęcia, te wyjątkowo mnie cieszą. Nie rozpisywałam się zatem za bardzo.
Pozostawiam Wam ocenę tego looku i zachęcam do wyrażania jej w komentarzach :-)
Będzie mi bardzo miło :-)
Dzięki za wizytę i widzimy się jak zawsze niedługo!
UBIERZ SIĘ PODOBNIE:
Koszula H&M, 20funtów
podobna link
Szorty River Island, 40funtów
podobne link
Botki Primark, 7funtów
podobne link
Torebka Hermes
podobna link
Okulary, 15funtów
podobne link
Kolczyki, koła
Primark link podobne
Świetnie wyglądasz, Natalia <3 Ta koszula rewelacja. Tylko buty trochę za zimowe jak na tę porę roku :D Chociaż przy naszej pogodzie to różnie bywa...
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-) super że Ci się podoba 😁 tak jak pisałam w poście, lubie takie buty łączyć z lekkim outfitem. Poza nie są takie ciężkie, jak na ich wygląd. Ale dziękuje za opinie 😁pozdrawiam
OdpowiedzUsuń